niedziela, 10 lipca 2011

Ach te róże....

Róże nie są bardzo wymagające - udają się na glebach gliniasto piaszczystych, lekkich, przepuszczalnych z dużą zawartością próchnicy o odczynie pH 6-7, i nie podmokłych. Aby krzewy były dorodne i obficie kwitły, trzeba je regularnie zasilać jednym z nawozów wieloskładnikowych, zawierających min. azot i potas. Pamiętajmy jednak aby od drugiej połowy sierpnia zaprzestać nawożenia azotem (nawożenie azotem w późniejszym terminie powoduje iż hamowane jest drewnienie pędów, przez co mogą one przemarzać w okresie zimowym). Pielęgnowanie róż będzie łatwiejsze, jeżeli podłoże wyściółkujemy torfem, substratem popieczarkowym lub korą sosnową. Ściółkę rozkłada się warstwą kilkucentymetrową, po wcześniejszym zastosowaniu nawozów mineralnych i spulchnieniu gleby.

Róże są roślinami światłolubnymi, stanowisko powinno być nasłonecznione, chociaż nie upalne. Najlepiej sadzić je jesienią od połowy października do mrozów lub wiosną (przez cały kwiecień). Krzewy powinny być posadzone tak, aby miejsce szczepienia było na poziomie ziemi, na glebach piaszczystych może być nieco głębiej a na gliniastych nieco powyżej powierzchni. Posadzone krzewy należy zabezpieczyć przed przemarznięciem, usypując kopczyk z ziemi 20 - 25 cm. Podobnie należy postąpić z różami piennymi okrywając koronę (w miejscu okulizacji) po przygięciu do ziemi, lub nie przyginając obwiązać koronę słomą czy igliwiem.






http://zdrowejagody.pl

http://ebiznes.zdrowejagody.pl

1 komentarz: